Meekhan Wikia
Linia 8: Linia 8:
   
 
==2. strona 662==
 
==2. strona 662==
Aman’reh rozmyśla o upale, kanałach nawadniających, tamie na rzece Abeine. Jego brat mówi o pięknych przybyszach, którzy pokłonili się Panu “jako prawdziwemu bogu”. Endu’reh opowiada o niezwykłych umiejętnościach przybyszy. Oznajmia, że Pan postanowił zstąpić między swój lud. Zdruzgotany Aman’reh patrzy na brata, w głębi jego oczu widzi Nieśmietelnego. Aman’reh boi się o przyszłość swojej rodziny, gdy czeka ich Objęcie i porzucenie domów.
+
Aman’reh rozmyśla o upale, kanałach nawadniających, tamie na rzece Abeine. Jego brat mówi o pięknych przybyszach, którzy pokłonili się Panu “jako prawdziwemu bogu”. Endu’reh opowiada o niezwykłych umiejętnościach wędrowców. Oznajmia, że Pan postanowił zstąpić między swój lud. Zdruzgotany Aman’reh patrzy na brata, w głębi jego oczu widzi Nieśmietelnego. Aman’reh boi się o przyszłość swojej rodziny, gdy czeka ich Objęcie i porzucenie domów.
   
 
==3. strona 607b==
 
==3. strona 607b==

Wersja z 01:15, 13 cze 2020

SzczuryOgary
Ta strona to zalążek artykułu. Jeśli możesz, rozbuduj go. Wywiad będzie wdzięczny.

Wizje Altisna w trzydziestu dwóch częściach tworzą spójne opowiadanie o losach awenderi Reagwyra.

Wspomnienia Bitewnej Pięści w porządku chronologicznym zostały ułożone przez fanów i ich kolejność jest następująca: 624, 662, 607b, 664, 608, 625, 581, 628a, 611, 628b, 531, 665b, 613, 616, 617a, 516, 630a, 617b, 573, 630b, 619, 550, 620, 623, 661, 551, 631, 556, 666, 505, 665a, 607a (a oznacza tekst na górze strony, b na dole). http://www.ogienilod.in-mist.net/viewtopic.php?f=73&t=4586



Uwaga! W dalszej części artykułu znajdują się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu. Uciekaj.


1. strona 624

Aman’reh bada żyzną glebę, na której postawił podpiwniczony dom. Jego żona znalazła winorośle. Rozmawiają o dolinie, do których przywiodła ich “błogosławiona ścieżka”. Endu’reh, bliźniaczy brat Aman’reha, podchodzi do pary, jego ciało pokrywają tatuaże. Starszy tatuuje ciało awenderi od miesiąca. Za dziesięć dni Endu’reh odchodzie na wezwanie Pana.

2. strona 662

Aman’reh rozmyśla o upale, kanałach nawadniających, tamie na rzece Abeine. Jego brat mówi o pięknych przybyszach, którzy pokłonili się Panu “jako prawdziwemu bogu”. Endu’reh opowiada o niezwykłych umiejętnościach wędrowców. Oznajmia, że Pan postanowił zstąpić między swój lud. Zdruzgotany Aman’reh patrzy na brata, w głębi jego oczu widzi Nieśmietelnego. Aman’reh boi się o przyszłość swojej rodziny, gdy czeka ich Objęcie i porzucenie domów.

3. strona 607b

Aman’reh siedzi z żoną i podziwia dolinę. Mężczyzna wspomina swoje obawy, które pojawiły się wraz z nadejściem wędrowców. Reagwyr powitał przybyszy, obie strony przez dwa lata obserwowały się i podziwiały “cuda”. Wędrowcy cechują się bladą skórą, ciemnymi włosami i oczami koloru rtęci. Aman’reh patrzy na widoczne w oddali miasto z pięćdziesięcioma tysiącami mieszkańców, oddalone o trzydzieści mil. Nagle z nieba uderza “świetlista lanca” w sam środek miasta. Aman’reh z żoną biegną w stronę domu, gdy drugi promień trafia w środek ich doliny.

4. strona 664

Aman’reh przeżywa tatuaowanie. Zostanie, tak jak jego brat bliźniak, awenderi - bożym naczyniem. Pije otępiające wywary z ziół, by przeżyć Naznaczenie. Onuwe, żona Aman’reha, ruszyła na wojnę w pierwszym szeregu łuczników. Jej ciało zdobią blizny po poparzeniach, kobieta odmówiła Dotknięcia Pana. Nosi przy sobie kawałek zwęglonego drewna, pozostałość po spalonej chacie. Aman’reh został wybrany do Węzła. Jego brat doskonale radzi sobie jako wplecione naczynie, ale potrzeba więcej awenderi, gdyż “płomień wojny rozpala się”.

5. strona 608

Dwie Potęgi ścierają się ze sobą. Wrogie istoty o srebrnej skórze ściągnęły sprzymierzeńców. Reagwyr zmiażdżył już jednych najeźdźców, teraz staje przeciw kolejnym. Aman’reh odczuwa przebieg bitwy poprzez Węzeł awenderi. Reagwyr obejmuje Endu’reha, starszego z braci bliźniaków. Wróg przywołuje demony i emanacje z Chaosu. Reagwyr przeciwstawia się atakom, przeciążając ciało śmiertelnika przepuszczaną przez nie Mocą. Przy każdym uderzeniu kilkanaście naczyń krzyczy, gdy Reagwyr przeciwstawia się Potędze, próbuje wyprzeć wroga z tego świata. Aman’reh zostaje wezwany przez Endu’reha. Moc Reagwyra wypaliła ciało starszego. Armię przebiega dreszcz, gdy Pan zmienia naczynie. Onuwe, żona Aman’reha, zginęła na wojnie. Bracia wspominają “kraj zmarłych”, w którym nie ma już spokojnego miejsca. Obca Potęga wyczerpała siły w ostatnim ataku. Aman’reh macha ręką i kieruje do ataku trzydzieści tysięcy wojowników.

6. strona 625

Aman’reh nosi w sobie boga, ale rzadko czuje pełną Obecność. Reagwyr przysłuchuje się poleceniom i wyrokom, ale jest niemal niewidoczny. Gdy w pełni Obejmuje awenderi, Aman’reh widzi Moc i czuje, jak go przepełnia. Odbiera siły natury, odczuwa drgnięcia ziemi, które za miliony lat zrodzą łańcuchy górskie, odległe o tysiące mil oceany, a także SIEBIE, rozrzuconego w kilkunastu naczyniach po połowie kontynentu. Gdy zbierze wszystkie części boskiej duszy w jedno miejsce, będzie mógł wypiętrzyć góry w okamgnieniu, odmieniając oblicze świata. Mógłby również wywołać epokę lodowcową, wywołać tsunami, zmienić oblicze kontynentów.

Aman’reh wyczuwa również innych bogów: “szare, błękitne, szkarłatne i purpurowe obecności braci i sióstr w przysiędze”. Wie, że stanęliby pozostałym na drodze, gdyby w swym szaleństwie któreś z nich zapragnęło dokonać rzezi na śmiertelnikach. “Kim byliby bez nich?” Reagwyr wspomina nadejście wędrowców, którzy korzystali z Mocy w odmiennych sposób, sprowadzili również swoje Potęgi. W pewnym momencie przybysze zabili Naleę. Pojawiły się kolejne ludy, szalone i obce, niektóre głęboko naznaczone Chaosem, podobne do bestii i demonów, z zamiarem podboju, kolonizacji i przekształcenia tego świata. Pan nie potrafi wybaczać, nie wie, co to litość czy współczucie.

Aman’reh krwawi z nosa i uszu, gdy Reagwyr przestaje go Obejmować. Pełna Moc boga, ciągła obecność duszy boga, naraża ciało mężczyzny, choć Objęcie jest dobrowolne. Aman’reh odczuwa zmęczenie, od lat niebo zasłaniają chmury, nie pamieta jak wygląda słońce.

7. strona 581

Powietrze rozdziera wrzask. Awenderi Reagwyra machają do siebie. Amuroee zwana Dłonią Pocieszenia i Aman’reh toczą walkę na wzgórzach. Boże naczynie wydaje polecenie w myślach i pięć tysięcy wojowników cofa się przed wrogami. Reagwyr roztoczył nad oddziałem swojego ducha: “Są jego dziećmi, zaprzysiężeni i związani, i nie ma takiej siły, która złamałaby ich wierność.” Trzeci dzień odpierają ataki u stóp wzgórza. Początkowo Aman’reh dysponował piętnastoma tysiącami ludzi. Amuroee również straciła ludzi. Jej Święty Hufiec zmniejszył się o osiem tysięcy, ale awenderi (boża obecność) jest równie silna jak trzy dni temu. Kolejne naczynia przybywają: Dwertyss, Hanwe’ra, Lanwee i Kamryh.

Atakowi wroga towarzyszą dźwięki trąb i metaliczne odgłosy. Bladoskórzy i białowłosi przeciwnicy noszą pancerze wyglądające jak porcelanowe skorupy. Łamią szyk, nie suną już w równych czworobokach. Aman’reh patrzy na Adoeuynn, Księgę Świata. Artefakt jest potężny, Reagwyr ustawił wokół niego bariery, by “ściągnąć walkę z płaszczyzny starcia bytów do poziomu ciosów mieczy i toporów.” Bitewnej Pięści myśli, że wróg czuje zbliżających się awenderi, dlatego atakuje w nieładzie. Sześć (z dwunastu) awenderi Reagwyra będzie w stanie zmusić ziemię do pochłonięcia Księgi Świata.

Wróg uderza w trzy szeregi pikinierów. Aman’reh uspokaja wojowników poprzez Węzeł, gdy ci odczuwają śmierć setek towarzyszy. Powstrzymuje atak paniki, gasi strach, napełnia naczynia bitewnym szałem. Bitewna Pięść widzi, że krew obcych wojowników jest równie czerwona jak jego ludzi. Ehlurehowie prą naprzód, zmieniają się w bestie. Kolejny tysiąc wojowników Reagwyra ginie. Bóg chce powstrzymać najeźdźców, by śmierć dzielnych ludzi nie poszła na marne.

Aman’reh sięga Wolą ku Amuroee, której udało się utrzymać wzgórze. Jego ludzie są zmęczeni i Wola może nie wystarczyć, by utrzymać ich dłużej na nogach. Ziemia drży, dziesięc tysięcy ciężkiej jazdy przybywa z odsieczą. Lanwee zwany Białą Strzałą, pyta awenderi, czy tęsknili za nim. “Odsyła mu pobrzmiewające kpiną przeczenie. Tęsknić? Za kawałkiem własnej duszy? Niby po co?”

8. strona 628a

Bitewna Pięść odwiedza spustoszone miasta: Dan’wers i Mogrel-la, w których chciał znaleźć nowych wojowników. Oba zostały podbite, sto tysięcy ludzi poszło w niewolę. Ganeruldi miał osłaniać ziemie ludu Reagwyra, ale zawiódł. Naczynia od dwóch dni przemierzają spustoszoną krainę. Statki Nieśmiertelnej Floty wdarły się w głąb lądu. Reagwyr nie Obejmował awenderi od dłuższego czasu, ale Aman’reh czuje gniew Pana, zawiedzionego i oszukanego. Bóg postanawia zmienić taktykę.

9. strona 611

Bogini zwraca się z pytaniem do Reagwyra. Aman’reh czuje, jak bóg Obejmuje go. W namiocie pojawia się szkarłatny portal, z którego wychodzi młoda, naga kobieta. Aman’reh widzi Obecność bogini w ciele awenderi. Kobieta pyta, czy Reagwyr poczuł lament na północy po tym, jak Setren wciągnął va’herowee-semh i zniszczył ich jedność. Większość Nieśmiertelnych odczuła, co się stało. Pan Bitew wysłał najbliższego awenderi do Władcy Topora z gratulacjami. Kobieta oznajmia, że Setren odszedł do swojego królestwa, które jest zamknięte. Reagwyr opuszcza ciało naczynia, ale po chwili Aman’reh znów czuje Obecność. Wszystkie bramy wiodące do królestwa Setrena zniknęły. Bogini pyta, czy słyszał odgłosy walki pomiędzy awenderi. Reagwyr upiera się, że to niemożliwe. W odpowiedzi słyszy kolejne pytanie: ile lat trwa ta wojna? kiedy ostatni raz dokonał Zjednoczenia? “Kiedy opuściłeś wszystkie naczynia i znów byłeś sobą? Kiedy odwiedziłeś własne królestwo?” Aman’reh czuje furię boga. Reagwyr mówi, że to ich poświęcenie dla ludzi.

10. strona 628b

Bóg i bogini kłócili się, a potem Reagwyr ukrył się. Aman’reh i wysłanniczka Nieśmiertelnej zostali sami w namiocie. Mężczyzna jest naczyniem od dwudziestu lat. Całuje awenderi i myśli, że od dawna nie był z kobietą. Nie pamięta, jakie to uczucie nie mieć w sobie Obecności. Przypomina sobie oblicza ludzi, którzy stracili nadzieję. Aman’reh oddaje się namiętności i wtedy pojawia się Reagwyr. Cofa się przed oporem naczynia, prosi. Kobieta również prosi Aman’reha, by pozwolił na Objęcie, sama oddała już ciało bogini.

11. strona 531

Bitewna Pięść powstrzymuje piechotę przed złamieniem szyku. Nieprzyjaciel ustawia ostatnią linię obrony w zagajniku pełnym martwych drzew. Teren wokół powoli zmienia się z podmokłego w pustynię. Aman’reh posyła ścianę ognia w stronę wroga. Jego ludzie są przerażeni.

12. strona 665b

Aman’reh budzi się, gdy pojawia się awenderi bogini. Kobieta informuje, że Nieśmiertelna Flota została odparta ze wschodniego wybrzeża. Dwa Statki zostały zdobyte i płoną. Aman’reh widzi obrazy z pokładów, których nie chronią już bariery ochronne. Wędrowcy odeszli poza świat. Awenderi jest zadowolony, będzie mógł przerzucać wojska okrętami wzdłuż wybrzeża. Planuje uderzyć na Kraj Mgieł, odzyskać utracone ziemie. Czekają go tajemnicze rokowania. Postanawia nie mówić o tym wysłanniczce bogini. Awenderi oznajmia, że jest w ciąży.